Dzisiaj będzie o woskach. Ale nie byle jakich woskach bo z
Yankee Candle. :)
Niedawna współpraca ze Światem Zapachów Zainspirowała mnie
do dzisiejszej notki:) Z racji tego że śniegu za oknem że świecą szukać to trzeba
oszukać trochę zimę :D
Pomoże mi w tym kolejny zapach z magicznej czwórki tego miesiąca, mianowicie
WINTER WONDERLAND !
Wg.
Producenta jest to Odświeżający aromat mroźnej sosny.
Szczerze
mówiąc dla mnie to troszke zapach gumy miętowej z aromatem świeżych igieł
sosnowych :D
Od
niedawna jeden z moich ulubionych zapachów świątecznych, chyba że znajdę coś o niebo lepszego :P
Ten zapach przypomina mi Piękną Polską zimę <3
Ten zapach przypomina mi Piękną Polską zimę <3
Z
nudów opatentowałam nową metodę palenia :P hah! Jestem genialna.
Kominek
z zapalonym i rozgrzanym woskiem postawiłam na parapecie i otworzyłam lekko
okno ;)
Możecie
sobie wyobrazić zapach śniegu, igieł i lasu wkradającego się z każdym powiewem
wiatru do waszego pokoju?? ;] coś wspaniałego..
takim
oto sposobem zima i śnieg zawitały u mnie bez konieczności wychodzenia na dwór.
;p
mam
jeszcze jeden pomysł jak oryginalnie przywitać nowy zapach ale najpierw musze
go opatentowac.
aaaaaaa i bym zapomniała ! Ich troje dołączyło niedawno do mojej Kolekcji!
A
może wy macie jakieś nadzwyczajne sposoby na niecodzienne wykorzystanie wosków
albo świec? ;) ciekawa jestem waszych pomysłów :D
Heh, dobra alternatywadla obzarstwa ;)
OdpowiedzUsuń...Wymiana linkami?
Jakoś przez ten wielki bum na te woski nie bardzo mnie do nich ciągnie ;) za to dzisiaj w lidlu kupiłam sobie zestaw 6olejków z kominkiem i będę testować ;)
OdpowiedzUsuńsama jeste ciekawa tych zapachów zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńojejku, ale mnie nastawiłaś tym wpisem na święta:) Ja mam takie szklane latarynki i tam wkładam świeczki... aromat unosi się wszędzie a całość jest zamknięta... bardzo nastrojowo... :)
OdpowiedzUsuńja bym się pewnie dusiła nie używam świec:*
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł. Chyba sobie sprawię taki kominek :)
OdpowiedzUsuńjejku... nie masz nawet pojęcia, jak ja Ci zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńuwielbiam świece, ale nie mam jakiegoś nadzwyczajnego sposobu ich wykorzystania ;)
OdpowiedzUsuńHmm, ja sobie zażyczyłam Yankee Candle na święta od lubego! Więc jak tylko dostanę to będę testować, patentować i wymyślać rożne cuda :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam świece;)
OdpowiedzUsuńzapraszam na Mikołajkowe rozdanie u mnie;)
coraz bardziej mnie to kusi :P
OdpowiedzUsuńHej , fajny blog , obserwuje i liczę na to samo :D .
OdpowiedzUsuńhttp://swiatgalaxy.blogspot.com/
Pozdrawiam ; * .
Genialne ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs - do wygrania bony na buty ;)
Warto spróbować ;)
Nigdy nie miałam tych świeczek ale ciąglę mnie kuszą:)
OdpowiedzUsuń