wtorek, 31 grudnia 2013

Propozycja Sywestrowego Mani na szalony wieczór !

Sylwester już dzisiaj dlatego nie ma się co szczypać i czas zaszaleć ! :) Dlatego dzisiaj mam dla was prostą a jakże efektowną propozycję Sylwestrowego mani którą na pewno każda z was da radę zrobić :)

Potrzebujecie tylko lakieru bazowego ( w moim przypadku padło na czerń ) i lakieru brokatowego i top coatu do wykończenia.

Zaczynamy ! 


Na początek malujemy paznokcie na czarno :) ( u mnie Flormar nr. 399 )

Jedna warstwa a potem druga.

Na koniec pociągamy wszystko brokatowym lakierem i gotowe. ( u mnie jakaś bazarówka nr. 101 )

Do wykończenia pamietajcie by użyć top coatu aby całość dłużej się trzymała i ładnie błyszczała.




Mówiłam że będzie prosto i efektownie? :D w realu efkt wygląda jak galaxy któego nigdy nie wiedziałam jak zrobić ;))

niedziela, 29 grudnia 2013

Dlaczego jestem ale mnie nie ma i na co wydałam "miliony monet" w 2013 roku !

Hej.
Od razu przyznaje się że z racji tego że święta i sylwester postanowiłam kompletnie odciąć się od świata i odpocząć. Ale nie martwcie się bo juz w nowym 2014 roku wracam z całą masą nowych postów i głową pełną pomysłów ! :D o konkursach to już nie wspomnę :))

Nawet nie wiem jak to się stało ale ten rok minał mi strasznie szybko... wiele też się u mnie działo.. od zepsutego laptopa po wyprawadzkę z domu na poczet nowego życia że swoim M. :)) Pieniądzę też jakoś szybko się zmyły nawet nie wiem kiedy :))

Na szczęście starczyło na nowwgo Asusa x550C w bardzo kobiecym, białym kolorze, z którego od niedawna do was nadaje :)) 

starczyło też na zakup paru mebli bo gdzieś swoje ciuszki muszę trzymać bo jak wiadomo meżczyźni mieszczą się na jednej połce, ( generalnie nie wiem jak oni to robią bo ja nie mieszcze sięw szafie i komodzie.. -,- ) i grzejnika bo zimy w górach czesto mnie zaskakują a jak przystało na wiecznego zmarźlucha dodatkowy podmuch ciepła nie zaszkodzi :P 

obowiązkowo trzeba było kupić nowe pudełeczka i domki dla moich kosmetyków których do nowego lokum przybyło kurierem aż 16 kg !! :D  ( dziekuje mamo ale szykuj już kolejną paczkę bo to jeszcze nie koniec ! )


To chyba było by na tyle wiekszych wydatków nie licząc wiecznego tankowania auta, zakupu całej masy książek dla mnie jak i dla mojego M, oczywiście kosmetyków bo tego nigdy za wiele i ubrań ! ;D ooo tak mój ulubiony czas WYPRZEDAŻY nastał i teraz szaleje ale w miarę rozsądnie :)) leki, duperele i życie też kosztuje dlatego od nowego roku postaram się co miesiac odkładać 100 zł by w 2015 roku móc na święta gdzieś wybyć że swoim lubym.. takie marzenie małe..

Na koniec mały MIX 2013 roku !

 na początek zgubili mi się dziadkowie.. postanowiłam że mała kawa nie zaszkodzi a z tego miejsca widać cały dziedziniec więc ich nie przeocze :P 

własnoręcznie zbierane, część juz w słoikach dla dziadka :)

 szybka skromna Pizza w domowym zaciszu :) z tyłu dla porównania postawilam duży talerz.

urodzinowo od mojego M :*

w drodze na zakupy do Czeskiego DM widać jak bardzo sierpniowa woda uszkodziła rejony. w TV wygladało to mniej grożnie.. ;(

miliony monet na wydaniu :))

grzybobranie :) raptem 3 godziny chodzenia.

dobre uczynki na Spotkaniu Warszawskich Blogerek !

Sauriowe już mam teraz czekam na Sylluniowe !! :D

Listopadowa i Grudniowa pogoda !

wybieram wyżej wspomniane meble.

Moja ukochana Antosia która zostało w domu rodzinnym.. tesknie :(((

choinka jest, lampki sa, wędzonka jest i prezenty też są ! Święta uważam za udane.

 na koniec zasłóżony odpoczynek ! Anem.

Noo.. tak jakoś mnie wzieło na przemyślenia ale mam nadzieje że nowy nadchodzący rok będzie jeszcze lepszy niż obecny. ! :))

A co u was się zmieniło?  :D na plus, może na minus. 

piątek, 20 grudnia 2013

Nowości YC na rok 2014 zdecydowanie na TAK !!!

Na wstępie tylko powiem że jestem mile zaskoczona nowościami Yankee Candle i kolekcją wiosenną na rok 2014 ! :)) 
Dominują w niej zapachy kwiatowe, mocno perfumowane i naprawde trwałe :) dla wielbicielki tego typu pertumowanych aromatów to świat i ludzie <3


Szczerzę powiem że nie spodziewałam się iż te zapachy całkowicie zawładną moim sercem i będę je chciała mieć wszystkie w dużej świecy :) co do sztuki. 
Jedną już mam ( Under the Palms ) dzięki moim kochanym blogowym koleżankom które sprawiły mi prezent na święta, a teraz szykuję się do zakupu Lovely Kiku :D

Ale o tym za chwile :) dzięki uprzejmości Homedelight po raz kolejny mam okazję poznawać nowości które zagoszczą w nowym roku i dzisiaj postaram się wam zaprezentować trzy z pięciu dostepnych zapachów. Czemu tylko trzy? :) odpowiedz prosta.. Marta doskonale zna moje preferencje zapachowe i po prostu wie że nie jestem zwolenniczką pozostałch dwóch zapachów. 

Jestem pewna że proponowane zapachy spodobają się wszystkim i każdy znajdzie coś dla siebie.

Swoją przygodę z tymi zapachami zaczełam od MIDNIGHT OASIS na prośbę swojego faceta.
Dla mnie zapach dość męski, perfumowany i wyrażny. :)

"Przenieśmy się na plażę nocną porą, gdzie możemy poczuć zapach morskiej bryzy z domieszką cytrusów i drzewa sandałowego."


Zapach bardzo tajemniczy, do złudzenia przypominający Midsummer's Night jednak to nie to samo. Cieżki do określenia zapach pieprzu, słodkich cytrusów i typowo męskiech perfum. Idealny na romantyczny wieczór we dwoje. :) Sprawdziłam i zdał egzamin!

Kolejnym zapachem który z przyjemnością paliłam od wczesnego wieczoru aż do 1 w nocy jest LOVELY KIKU.

"Kwiat szczęscia, elegancki perfumowany zapach chryzantemy z nutami kwitnącej wiśni i ciepłej wanili. "


Mój numer jeden z tej trójki bo mimo tego że zapach chryzantem kojarzy mi się  raczej ze smrodem to mile mnie zaskoczył :) Pachnie bajecznie, baaaardzo kobieco, i delikatnie. :) Marzy mi się w ogromnej świecy bym mogła budzić się i zasypiać przy tym zapachu. <3 Wanilii raczej w nim nie wyczuwam jednak kwitnąca wiśnia momentami daje o sobie znać. Po pierwszym powąchaniu od razu skojarzył mi się z pewnym zapachem z dzieciństwa jednak nie do końca wiedziałam jakim :P po dłuższym zastanowieniu już wiem !! Pachnie jak Skittlesy !! :D dokłądnie idealnie włąśnie tak !

Na koniec zostawiłam sobie zapach który znam już od ponad miesiąca bo wąchałąm na wzorniku ( na końcu pokaże wam przykładowy wzornik z tamtego roku ) i spodobał mi się od razu. Mowa o UNDER THE PALMS !

"Wyobraźsobie błogi odpoczynek w hamaku pośród palm, które delikatnie kołyszą się nad Tobą osłaniając Cię przed tropikalnym słońcem. A niebo ma najpiękniejszy odcień błękitu. Ten zapach jest jak ten błękit nieba z dodatkiem trawy morskiej, liści palmowych oraz kokosa. Pełęn relaks ;) "


Zapach dzieki któemu powracam do wspomnień z tamtego roku kiedy to właśnie na przełomie listopada i grudnia wygrzewałąm dupkę na egzotycznej plaży i zapach do złudzenia przypomina przypieczone od słońca i podeschłę gałęzie palmowe :) bardzo egzotyczny jednak ani nie kwiatowy ani nie owocowy. Kokos w wydaniu bardzo delikatnym bo na pierwszy plan wysuwa się sucha trawa, liscie palmowe i lekka bryza. :))
Zapach bardzo relaksujący i uspokajający, idealny na wieczory z ksiązką ;P Wiele bym dała za hamak w pokoju który posiada moja koleżanka.. tylko jego brakuje mi do błogostanu.

Wszystkie woski, samplery i świece dostepne w sklepie HOMEDELIGHT :)

Cena samplerów to 9 zł i palą się ok 15 h :)

Tutaj pokaże wam wzornik z tamtego roku który dostałam 3 miesiące wcześniej zanim weszły do sprzedaży kolekcje wiosna i lato 2012. Warto pytać o te wzorniki ponieważ są bezpłatne. 


Buziaki i widzimy się po świętach !!
Wesołych i spokojnych Świąt :**
.................................................................................

Jeżeli chcecie wiedzieć co w tym czasie u mnie to zapraszam na mój INSTAGRAM !
tam na bierząco dziele się z wami swoim życiem !

środa, 18 grudnia 2013

WIELKIE PODZIĘKOWANIA !!

Nie wiem nawet co mam napisać...
Możę po prostu DZIEKUJĘ <3

Dziękuje wszystkim i każdej z osobna za cudowny prezent, mimo tego że nie znam wszystkich z was sprawiłyście że od południa chodzę i śmieję się do siebie ! :)


Nawet nie wiecie ile sprawiłyście mi radości a wiem że nie musiałyście mimo tego że MILION razy mówiłam że nic nie chce ;PP Babole wstrętne.

PS> Aswertyna masz kopa w dupę że nic nie powiedziałaś że bierzesz w tym spisku udział !! <3
A całej sprawczyni zamieszania Natalii wyrwe wszystkie włosy z głowy :D

..............................................................................

Pochwalę się co dostałam !
Dziewczyny po przykrej akcji z Mikołajkami nie wiem jakim cudem, chyba skrzykneły się razem i postanowiły mi osłodzić gorycz tego dnia..

W nagrodę dostałam cudowną swięce od YC- Under the Palms którą ostatnio pokazywałam w poście z Whishlistą Świąteczną. :)) 


Jeszcze raz dziekuje z całego serducha bo na serio nie musiałyście i jak to mawia "Stylizacje", 

    DZIEWCZYNY PRZEGIEŁYŚCIE !! <3

niedziela, 15 grudnia 2013

z serii Zapachomaniaków! :D Zaskoczenie i rozczarowanie?!

Tak jak w tytule o miłym zaskoczeniu i małym rozczarowaniu :)
Zacznę od kostki do masażu z Bomb Cosmetics która troszkę mnie rozczarowała...

Jak wiemy kostki do masażu są popularne nie od dzisiaj i każdy wie że ich dobroczynne olejki zawarte w kostce pielęgnują i głęboko odżywiają naszą skórę pozostawiając ją nawilżoną i gładką ;)

Kosteczki rozpuszczają się pod wpływem ciepła naszego ciała i wystarczy rozgrzać fragment w dłoni by uzyskać dobroczynny olej zawarty w kostce.

Mnie trafiła się kosteczka z masłem kakaowym WANILINKA, o ciepłym waniliowym zapachu otoczonym miodowo-karmelowym kożuszkiem ;)
Zawiera prawdziwe nasiona wanilii oraz miód i olejek z Paczuli, dzieki którym jest zmysłowa i odżywcza.


Wg. mnie fajny gadżet dla kogoś kto nie lubi wcierać w siebie tony balsamów ;) Niewielkim wysiłkiem pokrywamy ciało dość tłustą warstwą która w ekspresowym tempie wchłania się pozostawiając naszą skórę jedwabiście gładką :P uwielbiam tą kostkę jednak mam o niej mieszane uczucia ;( jej zapach jest tak intensywny że nie jestem w stanie go znieść ;( nie przepadam za zapachem miodu który zdecydowanie wychodzi tutaj na prowadzenie.. jest mocny i nie każdemu się może podobać..
Jednak nie zmienia to faktu że jestem w stanie to wytrzymaćbo jego działąnie na skórę jest fenomenalne i dawno już nie miałam tak dobrze nawilżonej skóry, zwłaszcza na łydkach bo tam zawsze mam problem z suchą skórą ;D

Zdecydowanie polecam wypróbowanie kostek do masażu od Bomb Cosmetics ;) bo wiem że każdy ma swój gust.

Cena za 45 g kostki to 16 zł.
Kostka jest mega mega mega meeeega wydajna ;) używam jej co dwa dni na całe ciało od ponad 2 tyg. a nawet nie zmieniła swojego pierwotnego kształtu :D 

Drugim niestety rozczarowaniem w pełnym tego słowa znaczeniu jest Sampler CHOCOLATE DONUT z linii Symply Home.  Jest to zapach pączka polanego pyszną czekoladą..


Hmm szczerze powiem że troche się rozczarowałam bo w ogóle nie pachnie to czekoladą a już tym bardziej nie czekoladowym pączkiem :( bardziej pachnie mi to batonikiem czekoladowo-orzechowym.

Dużo rozpisywać się nie będę bo jak wiadomo każdy ma inny gust, ale wczoraj przy okazji odwiedzin siostry mojego faceta akurat w kominku paliłą się swieczka o nieudolnym zapachu czekolady :) przy najbliższej okazji podrzuce  jej ten sampler ;) kto wie, może to będzie początek jej przygody z Yankee Candle? :D                                                            

Ale wiadomo że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło dlatego na koniec zostawiłąm sobie 3 perełki z tej samej linii Simply Home :))

Cudowne, wspaniałe zapachy i jedynie żałuje że nie są dostepne w szklanych świecach bo na pewno powiekszyły by mi Moją kolekcję ! :)

Na pierwszy ogień mój faworyt który niestety kończy powoli swój żywot to WHITE LINEN & LACE !!


Jest to zapach świeżo wypranego białego, delikatnego lnu i koronek :))
Zapach przepiekny, delikatny i bardzo kobiecy. Jak narazie mój zapach idealny i wymarzony. Chciałąbym żeby w moim domu włąsnie tak pachniało.
Czując ten zapach w pokoju od razu się uspokajam,odprężam i czuje się jakoś tak bezpieczniej.

Zdecydowanie zapach dla troszkę starszych dziewczyn które lubią takie bawełniane, uniwersalne zapachy.
Mój zdecydowany faworyt. !! <3

Drugim zapachem jest VANILLA FROSTING, który do złudzenia przypomina mi Vanilla Cupcake ;p 
Jest to zapach waniliowego lukru na puszystym torcie. 


Dla mnie zdecydowanie zapach bardziej cytrynowo- waniliowego tortu który pobudza moje ślinianki :)
Słaby zapach dla osób na wiecznej diecie ;P bardzo ciepły, dość wyrażny i mocny ale nie duszący. 
Zdecydowanie uniwersalny i po prostu podoba się każdemu :D 

Na koniec zostawiłam sobie SOFT COTTON czyli nic innego jak świeży zapach czystej bawełny.


Szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak pachnie czysta bawełna ale jeżeli tak jak ten sampler to ja chce umrzeć posród pól bawełny :))

Świeży zapach czystego prania czy ręczników suszących się na wietrze :))
Jeden z tych zapachów które powinny zagościć u każdej pani domu ;)  lekki, bardzo kobiecy i po prostu taki jak ja lubie :P 

Cena każdego samplera to 9 zł i pali się do 15 h. 

Na koniec konców zostawiłam też coś dla MĘŻCZYZN !! 

Zapach do Auta Car Jar o zapachu LEATHER- czyli nic innego jak czysty zapach skóry. Bardzo męski i elegancki. :)


Jeden z zapachów który oprócz męskiej Świecy First Down, spodobał się mojemu facetowi :)
Zapach przyczepiony w aucie pachnie już od prawie 1,5 tyg nadal tak samo intensywnie jednak nie jest to bardzo nachalny i mocny aromat :) 
Kojarzy mi się z sofą ze skóry czy nowo kupionym prawdziwym paskiem do spodni ze skóry.

Zawieszka w cenie 14 zł :)

Wszystkie przedstawione samplery i Car Jar dostepne w sklepie HOMEDELIGHT :)) 

A jak to z wami jest? lubicie takie uniwersalne lub męskie zapachy?? :))

czwartek, 12 grudnia 2013

Mój List do Świętego Mikołaja !!

Mikołaj zbliża się do nas wielkimi krokami, ale skąd ma wiedzieć o czym marzymy? :D 
Dlatego pomogę mu przy kompletowaniu dla mnie prezentu i pokaże wam na co mam wielką ochotę :))

Mam nadzieję że mój Mikołaj to zobaczy i spełni choć jedno z moich marzeń <3


1. PHENOME - Regenerating Hair Mask - idealny produkt do moich wymęczonych już, suchych i zniszczonych wiecznym farbowaniem włosów. Myślę o nim od kiedy pojawił się w sprzedaży jednak cena 96 zł za 150 ml troche mnie przeraża.. :(((

2. MICHAEL KORS <33 Marzę o niej dniami i nocami ale chyba musiałabym być albo głupia albo okraść bank żeby ją mieć !! ;D jedyne 1500 zł ;D zaczynam głodówkę by pensje przeznaczyć na bagatela torebkę na ramię ;D a co? raz się zyje :))

3. YANKEE CANDLE - Under the Palms - zapach który miałąm okazje powąchać na wzorniku i od tego czasu pragnę go z całęgo serca ! Wyobrażcie sobie wakacje, palmy, wiaterek i morze... tak pachną włąsnie wspomnienia minionych wakacji pod palmami :)) oczywiście mikołaju poproszę w szkle bym dłużej mogła sięnim cieszyć ;D rozmiar nie ma znaczenia ;D 

4. MARC JACOBS - Daisy So Fresh <33 - gdzieś kiedyś spodobała mi sięb ueleczka, a raczej jej zakrętka :) powąchałam i odpłynełam ;) wyłudziłam już chyba ze 4 próbki z Sephory i psikam się nimi od wielkiego dzwonu i oszczędzam jak złoto!! ;D poluję na wersję 30 ml jednak wszędzie oferują mi 75 ml albo 125 ml.. !! ludzie chciecie mnie puścić z torbami ?? raz juz dałam ponad 400 zł za perfumy ale nie zamierzam chyba powtarzać tego tricku ;D 
Chce chce chce !! Mikołaju wiesz jak bardzo Cie kocham????? !

5. P2 z serii LOST IN GLITTER! - wszystkie trzy ujeły moje serce i byłabym szczęsliwa gdyby chociaż jeden wpadł mi w łapki ;) albo 060 Be Devine! , albo 070 Go Crazy! albo 080 Go Dangerous!
szpanowałabym na sylwestra brokatowym manicurem ;D 

6. NUXE - Baume Levres - cudowny balsam do ust ! Co wiecej dodać? chce i koniec nie ma przebacz.
Zobaczyłam na kanale Nissiax83 i od tego momentu myślę o nim intensywnie ;))

Tak więc Mikołaju już wiesz o czym marzę ;D byłam grzeczna i liczę na choćby jeden mały prezencik! :))

sobota, 7 grudnia 2013

Coraz bliżej Święta :)) cookie time !

Mimo że ten zapach to kompletne przeciwieństwo mnie, to nie mogę się powstrzymać by go co chwile nie wąchać i palić :P aż będzie żal jak stuknie mu dno :D

o kim mowa? 
O meeega świątecznym i słodkim zapachu CHRISTMAS COOKIE od Yankee Candle który możemy kupić oczywiście w Homedelight.! :)


Oprócz bardzo świątecznego, maślanego zapachu pachnie też wanilią i ciastkiem z cukrem albo lukrem :D
Do tego idealnie dobrana etykieta ze słodkim motywem polukrowanych cisteczek sprawia że powoli zaczynamy czuć magię nadchodzących świąt :)


Zazwyczaj trzymam się z daleka od przesłodzonych świątecznych zapachów bo najzwyczajniej mdlą mnie, jednak z tym zapachem jest inaczej. Faktycznie przy wąchaniu samej świeczki można odnieść wrażenie że zapach jest bardzo intensywny i słodki jednak przy paleniu, jego intensywność zanika co w tym przypadku jest zdecydowanie na plus :)
Piękna, słodka woń delikatnie roznosi się po pomieszczeniu. Wystarczy ok 30 min palenia aby zapach unosił się przez kilka najbliższych godzin ! :))


Nie zmienia to faktu że zapach bardzo mi się podoba i mam nadzieje że jak teściowa pozwoli to zagości na Wigilijnym stole obok Karpia i barszczu z uszkami ;))


Oczywiście swieczka dostepna w sklepie Homedelight i dodatkowo jest zapachem miesiąca więc mamy 25% taniej  : 
- wosk 6 zł / 4,50 zł
- mała świeca 39 zł / 29.25 zł  ( niestety już brak )
- średnia świeca 74 zł / 55,50 zł
- duża świeca 93 zł / 69 zł

A jaki jest wasz Świąteczny ulubieniec? :))

czwartek, 5 grudnia 2013

Mikołajki to nie dla każdego czas radości...

Poczatkowo miałam postu nie pisać jednak czemu mam się z tym kryć skoro nie jest tak jak powinno być..

Pochwalę się paczuszką którą dostałam od Whatki w ramach Mikołajkowej Akcji.. 

W sumie to nawet nie ma sięczym chwalić no ale cóż..

Oprócz cudownie zapakowanego prezentu i pieknej torebki, zachwytów byłoby koniec :)

Bo czym sie cieszyć kiedy osoba która ma mi sprawić prezent nawet nie wysiliła się na "minimum" by przejrzeć mój blog na którym defakto było powiedziane co lubie a czego nie? :)

Dodatkowo jak sama autorka mojego prezentu napisała " kupowała prezenty na pałę".. hmm nie mam wiecej pytań..

oto pefekt " pały "

już pomijam fakt że otrzymałam nie dość że używaną szminkę to jeszcze na domiar złego przeterminowaną?? !! no szczyt szczytów.


Dlatego komentować tego już nie zamierzam bo jest mi po prostu przykro.. 

Sama starałąm się osobie którą wylosowałam idealnie dobrać przesyłkę pod jej preferencje.. przeczytałąm cały blog, każdą notatkę by wyłapać o czym marzy a sama dostałam wszystko czego po prostu nie znosze.. 

Coż.. mówi się trudno i trzeba żyć dalej.. 
Co najgorsze sama zainteresowana nie widzi w tym nic złego ..
a nawet mogę odesłać jej paczkę jak mi się nie podobają kosmetyki na swój koszt.. 

Ale pytanie do was.. która chciałąby dostać od innej blogerki uzywane, przeterminowane kosmetyki ?

niedziela, 1 grudnia 2013

Niedzielne lenistwo i nowościowo-zapachowo z Homedelight :)

Niedziela to czas relaksu i odpoczynku a jak wiadomo najlepiej relaksować się przy dobrej ksiązce i zapachu który nie jeden smutny wieczór potrafi zamienić w zapachowe szaleństwo!

Tak właśnie się stało kiedy otworzyłam kolejną przesyłkę od Homedelight. <3

Najbardziej niepozorny zapach czuje w całym pokoju ale o tym opowiem w kolejnej odsłonie :)

Dzisiaj szybko pokaże wam co Marta z Homedelight tym razem dla mnie przygotowała? Ciekawe? :))


Podzielę notatki na dwie części :P w jednej będą woski z kolekcji "Symply Home" - Vanilla Frosting, Soft Cotton, White line& lace i Chocolate donut a w drugiej cudnie męsko pachnący "Car Jar" do auta o zapachu Leather ( zapach skóry ) , świąteczną świecę Christmas Cookie i kostke do masażu od Bomb Cosmetics ;))

Jeden z zapachów tak mnie zauroczył że zakochałam się w nim do szaleństwa !!
i ubolewam że nie jest w wersji dużej świecy. :(

Stąd pytanie do was.. od czego zacząć? :D 

środa, 27 listopada 2013

Kolorowa zabawa z Little Hotties :) Skusisz się i TY?

Już od jakiegoś czasu zbieram się do napisania postu ale " zawsze coś ", skutecznie mi to uniemożliwiało ;)
Jeśli ktoś zna i lubi woski Yankee Candle to na pewno polubi też niedawną nowość a mianowicie mini woski LITTLE HOTTIES które możemy znależć w sklepie Homedelight:)


Cóż to takiego jest? Są to małe woski w różnego rodzaju kształtach ( od serduszek, po dzwoneczki, kółka czy kwiatki ) o dość intensywnych zapachach :) aż dziw że takie maleństwa mają taką siłę :D 

Słodkie biszkopty, makaroniki czy mleczko migdałowe na pewno kusząnie tylko nazwą ale i zapachem :P Jest tego tyle że możemy dowolnie mieszać zapachy dzięki czemu stworzymy włąsny niepowtarzalny aromat!

Dość długo już je testuje więc z czystym sumieniem przedstawie wam dzisiaj moje ulubione kompozycje zapachowe jak i zdradze sekret jak w prosty sposób uporządkować zapachy tak by w pudełku nie powstał "zapachowy misz- masz " :D

Wystarczy przygotować sobie pudełko Little Hotties , nożyczki, torebeczki i wodoodporny pisak :D
korzystajać ze ściągawki każdą torebeczkę podpisałam odpowiedną nazwą wosku i siup do środka schowałam odpowiedni wosk :D i tak zobiłam że wszystkimi woskami. 



A na koniec moje ulubione kombinacje zapachowe !! <3

1. Czekolada + mleko migdałowe = cudowny zapach gorącej czekolady z nutką migdału

2. Biszkopt + orzech laskowy = ulubione ciasteczka "Hit" :) identyczny zapach :P 

3. Limonka + mięta + letni trawnik = wspomnienie lata z kwaśną poświatą

4. Szampan + Yelly Baby = delikatny musujący drink

5. Wiśniowy pocałunek + różowe pianki + różowy rabarbar z musem  malinowym

6. Marakuja + mango = bardzo ożeźwiający letni smoothie

7.  Miodowa Vanilia + Marakuja + grejfrut  = tak sobie pomieszałam i wyszło bardzo kusząco

8. Truskawka + Magnolia = dziwne połaczenie ale bardzoo ładnie i świeżo pachnie :)

Cena takiej zabawy to 34,90 zł za pudełeczko w którym znajdziemy 35 mini wosków !

A jak wyglądałą by wasza ulubiona kompozycja? :D