czwartek, 20 grudnia 2012
Woski YC – druga Grudniowa odsłona – Święta !
HAPPY CHRISTMAS- Klasyczny Zapach sosny z delikatnym aromatem owoców leśnych.
Pierwszy Sparkling Snow dałam do powąchania mamie i stwierdziła ze to zapach jej dzieciństwa kiedy razem ze swoją mamą robiły kompot z suszu i powiedziała ze mogę go zapalić przy wigilijnym stole ;)) moim zdaniem nadaje się idealnie ;D
Drugim wg mnie zapachem zimy jest Happy Christmas który idealnie oddaje zapach mroźnego powietrza okrasanego zapachem sosnowych igieł ;) a że mieszkam przy samym lesie więc dla mnie to zdecydowanie Zimowo-Świąteczny wosk :D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Sparkling Snow <3 Uwielbiam tego typu zapachy. Obecnie używam Winter z Bath&Body Works.
OdpowiedzUsuńChyba tylko ja nie posiadam żadnego wosku ;/
OdpowiedzUsuńwosku nie posiadam , ale siostra kupila mi na swieta waniliowa swieczuche! :D mmmm..
OdpowiedzUsuńchyba się skuszę na sosnę z zapachem owoców leśnych! U mnie w domu również zapala się świeczuszki w wigilię, dodają magii. Obserwuję Twojego bloga :)
OdpowiedzUsuńale kusisz :) muszę je sobie zamówić :)
OdpowiedzUsuńU mnie na stole wigilijnym nie będzie wosków, bo rodzice nie lubią :D
OdpowiedzUsuńjakie to słooodkie! :) z przyjemnością obserwuję i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nigdy nie robiłam karpatki, zawsze wydawała mi się takim trudnym do zrobienia ciastem, a podobno bardzo łatwo:) Spróbuję kiedyś i się pochwalę, zrobię Ci na złość :P
OdpowiedzUsuńAch jak ja kocham świece zapachowe:) Mam ich sporo w domu, zawsze umilają mi wieczory z moim facetem :) a zapachy świąteczne (jabłko z cynamonem, wanilia itd) lubię najbardziej:)
Wesołych Świąt i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!:)
OdpowiedzUsuńTakże uwielbiam świeczki... ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuje Malinową Klubowiczkę ;)
Świeczki to też moja mania w każdej postaci :D
OdpowiedzUsuńWesołych :) i zapraszam do siebie malinową klubowiczkę :)