środa, 16 października 2013

Babcia Agafia Jermakowa znowu w akcji ! :)

Ach ta Babcia Agafia :)) 
Niedawno pisałam TUTAJ o moim Rosyjskim testowaniu a dzisiaj nadeszła chwila by przedstawić wam słynną już serię kosmetyków Babci Agafii :)

Oba produkty intensywnie testowałam i muszę przyznać że jestem na TAK i na NIE.

Na pewno na TAK będzie Odżywcza Maska do Włosów Rozdwajających i łamliwych z Jonami Srebra - Kwaśne mleko i chleb żytni.


Odżywcza maska do włosów zostałą stworzona według syberyjskiej receptury Agafii Jermakowej. Zawiera jony srebra które sprzyjają  procesowi odnowy komórek i przywraca witalność włosom.


Składniki :

Chleb żytni bogaty jest w wiele witamin jak i mikro elementów dzieki czemu wzmacnia i odbudowuje włosy, wygładza je i poprawia ich strukturę, ponadto zapobiega łamliwości i rozdwajaniu końcówek.  Stymuluje krążenie krwi w skórze głowy i odżywia cebulki dzieki czemu przyczynia się do wzrostu włosów.

Kwaśne mleko intensywnie nawilża włosy i skórę głowy przywracając jej kwaśne pH, dodaje włosom blasku i spręzystości a dodatkowo wzmacnia ich strukturę. Delikatnie oczyszcza i wygładza włosy.

Sposób użycia : Maskę rozprowadzamy równomiernie na całej długości wilgotnych włosów i pozostawiamy na 2-3 min, po tym czasie dokładnie spłukujemy.


Dla mnie odżywka idealna ;)) troszkę wodnista ale to w niczym nie przeszkadza by łatwo i przyjemnie rozprowadzał się na włosach. Ja osobiście trzymałam ją ok 5 min bo zawsze uważam ze 2-3 min to zbyt mało czasu by składniki odżwcze coś podziałały ;pp Na plus napewno zapach, delikatny przyjemny ;)


obiecuje że jak tylko bede miała zastrzyk gotówki to siegne po niego ponownie !! 

Na koniec ten nieszczesny kosmetyk na NIE ;(

Będzie to Krem Agafii do twarzy Oczyszczający do Cery Tłustej i Problematycznej z Jonami Srebra.


Sam krem całkiem dobry, fajnie mnie nawilżał jednak po jakims czasie stosowania dostałam po nim wysypki.. mówie po nim bo nic innego w tym czasie nie uzywałam więc to musiał być on ;(( dodatkowo zapach mi nie podpasował i bo bardzo jednak czego się nie robi by być piękną. ;)


Krem został stworzony według tej samej oryginalnej syberyjskiej receptury Agafii Jermakowej. Dzięki unikalnej kompozycji leczniczych roślin zawartych w składzie doskonale oczyszcza pory, lekko je ściąga oraz skutecznie zmniejsza stany zapalne.

Składniki :

Nagietek ma działąnie bakteriobójcze, przeciwzapalne, przeciwwirusowe i przeciwbrzybkiczne. Idealny jest do pielęgnacji suchej, wrażliwej i łuszczącej się skóry, gdzyż działa nawilżająco i regenerująco gojąc podrażnienia. Pomaga goićsię ranom i zmiejsza opuchlizne wogół nich.

Jaskółcze ziele posiada właściwości przeciwzapalne, antybakteryjne i łagodzi wszelkie podrażnienia.

Szczodrak krokoszowaty doskonale oczyszcza skórę przyracając jej naturalny, zdrowy wygląd. Działa silnie przeciwzapalnie, łagodzi podrażnienia, przyspiesza regeneracje i jest nietoksyczny i nie wywołuje podrażnień. Nawilża i zmiękcza naskórek, bardzo łatwo się wchłania i poprawia kondycję skóry. 


Sposób użycia : Krem nanieść na oczyszczoną, suchą skórę twarzy. Masować aż do wchłonięcia.

Raczej po niego już nie siegne bo boje się że znowu coś mnie podraźni.. zastanawiam się tylko który to ze składników. Nie zauważyłam jakiegoś niewiadomo jakiego poprawu skóry, czy zmniejszonych porów a moje pory widać z kilometra!! ;D 


.....................................................................................................................................................
Na koniec pochwale się że uległam pokusie i zapraszam na swój prywatny FanPage.
Niebawem ruszam z konkursem więc nie przegapcie!!

Pozdrawiam i buziaki!!






14 komentarzy:

  1. Hm maska interesująca. Szkoda, że krem się nie sprawdził, bo on by się bardzo przydał :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz ale też nie możesz patrzeć na moją opinie jako priorytet bo wiadomo ;) każdy ma inną cere i na każdego działa coś innego ;)

      Usuń
  2. Samo opakowanie nie zachęciłoby mnie do użycia, ale skoro działa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a co Ci się nie podoba w pudełkach? :))
      kieryjesz się opakowaniem kupując kosmetyk? :D

      Usuń
  3. kosmetyki rosyjskie podbijają nasz rynek ;P

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja już się nadziałam na kosmetyki Babci Agrafii. Wcale takie rewelacyjnie nie są. Słynne serum używa mama, krem był całkiem dobry, ale na lato , krem pod oczy mnie uczulał . Może spróbuję Baikal, chociaż też obawiam się rozczarowania.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oo pierwszy raz słyszę o tej masce, myślałam że babuszka ma tylko ziołowe kosmetyki, i właśnie te miłuje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja się jeszcze nie skusiłam na żaden kosmetyk tej marki, jak widać nie wszystkie są świetne.

    OdpowiedzUsuń
  7. nie mialam nic z tej firmy:) moze kiedys:P

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak tylko wykończę swoje włosowe zapasy na pewno skuszę się na coś od tej Babuszki :)
    Maska warta uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja nic jeszcze z tego nie kupiłam, ale może kiedyś :)

    http://basiek-baasiek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. wiele już słyszałam o tych kosmetykach i chyba najwyższa pora na coś się skusić :)

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam rosyjskie kosmetyki :))

    Obserwuję!! :))
    http://justemois.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Niestety, naturalne ekstrakty mogą uczulać. Wszystko zależy od wrażliwości osobniczej. Mam nadzieję, że uporałaś się z wysypką:)

    Maska do włosów wygląda obiecująco:) Muszę sprawdzić, czy jest dostępna w pobliskim centrum handlowym na stoisku z rosyjskimi kosmetykami:)

    OdpowiedzUsuń