Znowu nie mogłam się oprzeć! ;) Przechodząc obok stoiska
Jankee Candle zauważyłam promocję -25%
na zapach miesiąca :D i takim oto sposobem po raz kolejny zakupiłam Sampler,
tym razem zapach miesiąca „ Christmas Cupcake” który przepięknie pachnie
waniliowo- cytrynowym Świątecznym ciastkiem :P i dodatkowo urzekł mnie
świąteczny zapach „Spiced Orange” pachnący pomarańczą z goździkami mmmm ;)
Gdzie ty masz to ich stoisko? Jak będę w Wawie to wstąpię na 100% :)
OdpowiedzUsuńna pewno jest u mnie w Promenadzie ;p
OdpowiedzUsuńPODZIEMIA POD SKRZYŻOWANIEM AL. JEROZOLIMSKICH Z AL. JANA PAWŁA II, Przy Dworcu Centralnym i Hotelu Marriott,
PODZIEMIA POD RONDEM DMOWSKIEGO (ROTUNDA)
skrzyżowanie Al. Jerozolimskich z Marszałkowską
(zejście od strony hotelu Novotel),
WARSZAWA, ul. 17 Stycznia 64
i w Konstancinie Jeziornej :D
O podziemiach i 17 Stycznia wiedziałam, a w Promenadzie to gdzie? Mają swoje stoisko czy w jakimś sklepie?
OdpowiedzUsuńPromenada jest na Ostrobramskiej na Gocławiu ;) mają stoisko.
OdpowiedzUsuńoj...uwielbiam świece.. szkoda ze az tak daleko mieszkam...
OdpowiedzUsuńmmm uwielbiam zapachowe świeczki :) cały czas poszerzam własną kolekcję ;) szkoda, że tych nie udało mi się nigdzie spotkać
OdpowiedzUsuńteż kolekcjonuję:D
OdpowiedzUsuńyankee prawie jak moja szkolna ksywa;]
OdpowiedzUsuńmiło mi w takim razie zapraszam częściej
Christmas Cupcake ;) musi nieźle pachnieć :))
OdpowiedzUsuńfajnie jest mieć zapach świąt cały rok w domu :)
OdpowiedzUsuńOOOO... to będę musiała następnym razem pobłądzić trochę po podziemiach Warszawy :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńCzasami te świeczki pojawiają się też w piotrze i pawle!;) Są genialne!
OdpowiedzUsuńP.S obserwuję!:)