Wiem wiem, jestem spóźniona ale obiecuję poprawę :)
Melduję Pani Paulino, paczka dotarła, ja też dotarłam do domu jednak moja mama była szybsza i już wszystko musiała przetestować :)
Jak na razie mam faworyta, moja mama też ale nic nie zdradzę ;)
Spieszę tylko poinformować że intensywnie testuję dobrocie które otrzymałam w ramach współpracy z marką Joanna ;)
Wszystkie trzy kosmetyki pochodzą z serii Naturia body, i są to :
- Zel peelingujący pod prysznic z zieloną herbatą
- odświeżający żel pod prysznic z mango i papają
- odżywcze masło do ciała z wanilią ( mmm pachnie cudnie! )
A czy wy jesteście Ciekawi jak spisuje się raczej znana wszystkim seria Naturia Body?
Czy któryś produkt szczególnie was zaciekawił?
Udanych testów :)
OdpowiedzUsuńte maselka są świetne:)
OdpowiedzUsuńKocham masełka Joanny :)
OdpowiedzUsuńno właśnie ,raczej znana, ja nic nie mialam z tej serii i nawet za bardzo nie wiedziałam,że takowa jest *.*
OdpowiedzUsuńoooo tego żelu z mango i papają to jestem ciekawa! :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię firmę Joanna, więc to na pewno są bardzo dobre żele i peelingi :)
OdpowiedzUsuńKochana, jaki talent, wystarczy odpowiednia duża sonda do robienia kropeczek i wisienki gotowe :) A paznokcie trzeba zapuszczać, wtedy każdy lakier będzie prezentował się pięknie:) Żel z mango musi pachnieć wspaniale :)) A to masełko miałam - i jeszcze kawowe, ale jakoś tak mi się znudziło.
OdpowiedzUsuńTen kremik waniliowy pachnie CUDOWNIE <3
OdpowiedzUsuń