sobota, 26 stycznia 2013

Woski Yankee Candle – odsłona styczniowa


Styczeń pełną piersią więc dzisiaj trochę o styczniowych Zapachach :)
Na dzisiaj przygotowałam  4 perełki, a mianowicie White Gardenia , Midnight Jasmine, Wedding Day i River Valley .


Zacznę może od tego który swoim zapachem najbardziej mnie zauroczył. Standardowo woski położyłam obok siebie i ten który będzie najbardziej aromatyczny zostaje moim miesięcznym faworytem ;D 
Dzisiaj zaszczytne miejsce pierwsze otrzymuje:


MIDNIGHT JASMINE – Uwodzicielska mieszanka wodnego jaśminu, słodkiego wiciokrzewu, neroli i kwiatów mandarynki.

Zapach w 100% oddający jaśmin i to taki który pamiętam z wyjazdu do Tunezji.. gdzie mężczyźni przechadzając się po mieście rozdawali napotkanym kobietą taką małą wiązankę świeżego jaśminu :) wszędzie było go intensywnie czuć.. taki własnie jest Midnight Jasmine. Intensywny ale nie duszący. Mały oderwany kawałek wosku sprawił ze w kilka minut poczułam się jak jak na wakacjach i od razu wspomnienia ożyły.. i to w środku zimy! :D

Drugim zapachem który już tak intensywny nie był, jednak po zapaleniu ujął moje serce Wedding Day <3
Nazwa iście królewska i bajkowa bo przecież każda księżniczka marzy o wspaniałym weselu. :) jak opisuje producent :


WEDDING DAY – wyrafinowana i subtelna mieszanka kwiatowa z delikatną nutą kwiatową.

Dla mnie pachnie trochę drogimi butikami w których chyba nigdy nic nie kupie ;D Zapach trochę jakby perfumowany, złudnie przypominający perfumy które kiedyś wąchałam w drogerii :) delikatny, świeży i przede wszystkim powiem wam że gdybym miała prawo wyboru zapachu jaki miałby towarzyszyć mi podczas  ślubu to chyba lepiej nie ujęłabym go niż Wedding Day.  Z ręką na sercu powiem że nie potrafię wam go przedstawić dlatego zachęcam was do zakupienia i przekonania się samemu ;)) Ja mogę tylko dodać ze jest przepiękny i na pewno zakupie jeszcze jeden w zapasie <3

Nr. 3 mojej Styczniowej listy  to River Valley o którym mogę śmiało powiedzieć ze wg. Mnie jest trochę zapachem męskim. Producent opisuje go tak:


RIVER VALLEY – w dolinie rzeki… uspokajający, delikatny aromat z nutą wodnistej zieleni, szałwią, bursztynem i dębem.
( w USA zapach ten występuje pod nazwą OVER THE RIVER )

Wstyd się przyznać ale zapach powędrował do łazienki i zdecydowanie tam pasuje ;D nadaje jej świeży, morski, bursztynowy zapach. Jest delikatny i jak już pisałam wg. Mnie trochę męski :P kojarzy mi się z męskimi perfumami mojego dziadka u którego zawsze w łazience pachniało świeżością i własnie ten zapach kojarzy mi się z latami dzieciństwa :)

Na koniec zostawił White Gardenia po której spodziewałam się więcej niż tylko duszącego zapachu Gardenii.. troszkę się rozczarowałam.. bo nie wszystko jednak pachnie tak dobrze jak się nazywa.


WHITE GADENIA – ujmująca i zniewalająca! Jej królewska piękność Biała Gardenia w pełnym rozkwicie.

Faktycznie producent się nie myli. Zapach jest tak mocny i intensywny że czasami wydaje mi się iż błądzę wśród ogrodu pełnego rozkwitającej Gardenii :) na pewno dla osób które nie przepadają za mocnymi kwiatowymi zapachami ten wosk nie przypadnie do gustu.. jednak z racji tego ze każdy wosk osobiście pale przed wydaniem opinii moja mama szybko znalazła drogę do mojego pokoju i kiedy dowiedziała się ze zapach mi się nie podoba, szybko razem w kominkiem znikła w swojej sypialni J jak widać każdy ma inny gust  :D ciekawe  tylko co na to tato? :D


I szybkie pytanie do was? :D czy są jakieś konkretne zapachy które chcielibyście abym dla was przygotowała? :D dzisiaj dzień dobroci i spełniam życzenia ;)

10 komentarzy:

  1. Jak ja kocham yankee candle ;-) a poczytalabym o swiezych zapachach oraz o romantycznych ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaśmin-jeden z moich ulubionych, kwiatowych zapachów <3

    OdpowiedzUsuń
  3. jaśmin z mandarynką brzmi zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wedding day mnie zaciekawił ;) obserwuje i byłoby mi bardzo miło jesli ty zaobserwujesz mojego bloga ;] http://polcia2704.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie miałam tych wosków, muszę kiedyś kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super i bardzo ciekawie =)

    m-like-a-model.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapraszam do spis-blog spis wszystkich blogów

    http://spis-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. z wymienionych tutaj najbardziej lubię jaśminowy, ma ciekawy wyraz dzięki kwiatowi pomarańczy, na wiosnę i lato super!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale ci zazdroszczę tych wosków!!! Marzę aby stać się ich posiadaczką... ale na razie nie cierpię na nadmiar gotówki ;) może kiedyś... :)

    OdpowiedzUsuń