niedziela, 11 stycznia 2015

Zimowa Q4 od Yankee Candle :)

Święta mineły, komputer naprawiony ( chociaż ładowarki nadal brak ) czas wrocić do was w tym nowym 2015 roku :)
Pełna pomysłów i chęci, kryzys zażegnany! :D

Dzisiaj o zimowej kolekcji Q4 od Yanke Candle.
Kolekcja wg. mnie, pierwsza typowo zimowa - girlandy, mroźne brzozy czy świąteczne lizaki chyba każdemu z nas skojarzą się z zimą :)

Ja pokaże wam 3 zapachy z 4 dostępnych w nowej kolekcji Q4 plus 4 dodatkowe zapachy typowo zimowe, wpisujące się w klimat Świąt.



W skłąd Q4 wchodzą Zapachy - 

-Angel Wings
- Candy Cane Lane
- Christmas Garland
- Icicles.

ANGEL WINGS 
"Zwiewny aromat cukrowych nitek i gładkiej wanilii, słodki, skomponowany z płatkami kwiatów." 

Dla mnie zapach bardzo subtelny, delikatny, perfumowany. Idealny na romantyczne wieczory, dobrze wspołgra jako zapach "w tle" :) Waniliowo-cukrowy, trochę pudrowy, kobiecy i otulający.

CANDY CANE LANE
"Połączenie mięty pieprzowej, słodkich ciastek i kremowego, waniliowego lukru"

Hmm zagadka :) Kiedys dziadek przywoził mi gumy o takim włąsnie zapachu jak ten. Dość intensywny zapach ciastek przełamany nutą mięty. Bardzo się polubiliśmy chociaż nie wiem dlaczego ;p zazwyczaj nie przepadam za tego typu zapachami. Do tego ta urocza naklejka <3

CHRISTMAS GARLAND
"Bujny aromat świeżo ściętego drzewa sosnowego w połączeniu z cierpkością żurawiny."

Od razu wiedziałam że to nie mój zapach.. typowo sosnowy, żywicowy, idelany do rozpakowania i położenia pod świeżo ściętą choinkę ;p idealnie imituje jej zapach :) 
Zurawina? nie czuje :) zdecydowanie dla wielbicieli leśnych, intensywnych zapachów.

Na koniec 4 zapachy które spokojnie można wpisać w klimat Świąt. 

CRANBERRY ICE
"Odświeżający słodki i kwaśny za jednym razem! Chłodne, mroźne czerwone owoce żurawiny przełamane pikantną słodyczą."

Ten zapach kojarzy mi się bardzo że świętami i początkami przygody z YC kiedy to Cranberry Ice był moim pierwszym zimowym zapachem jaki sobie kupiłam :) Typowo żurawinowy, słodko-kwaśyny zapach mroźnej żurawiny. Trochę czuję w nim powiew zimnego powietrza, trochę mięty :)
Na pewno warty spróbowania :)

BAY LEAF WREATH 
"Świeże połączenie aromatu liści laurowych, pomarańczy i drzewa cedrowego"

Dokładnie idealny opis tego zapachu. :) Bardzo wyczuwalny zapach drzewa cedrowego przełamanego soczystą pomarańczą i delikanty, prawie znikomy liść laurowy :) To wszystko składa się na jeden z zapachów który przekreśliłam jednak niepotrzebnie :) przyjemniaczek i warto się nim zainteresować.!

SILVER BIRCH
"Zapach delikatnej porannej bryzy zmieszany z ostrą suchością srebrnej brzozy."

Czytając o nim od razu wiedziałam że się polubimy ;p a wszystko to za sprawą słowa " męski zapach" kto mnie zna to wie że jestem miłośniczką tego typu zapachów :) ten jest na pewno z kategorii Meskiej, doskonały na prezent dla faceta który nie boi się świec :) bardzo orzeźwiający, morski, z nutą dobrej wody kolońskiej albo dobrych perfum. Uwaga tylko na jego intensywność :) daje o sobie znać!

SNOWFLAKE COOKIE
"Nowa świąteczna tradycja, która oczaruje wszystkich : perfekcyjne ciasteczka, przepysznie udekorowane różowym lukrem"

Na koniec zostawiłam zapach który tak bardzo mnie rozczarował.. :( lubie słodkie zapachy ale ten to zdecydowanie przelukrowany, przesłodki i przepudrowy zapach. Bardzo mdlący, dość intensywny. Na pewno dla wielbicieli słodkości aż do przesady. Jednak zapach sam w sobie łądny.

Który z tych zapachów zawitał w wasze Świeta? :)

7 komentarzy:

  1. Zakupiłam sobie ten 1 ostatnio

    OdpowiedzUsuń
  2. candy cane lane uwielbiam! a i cranberry ice jest moim ulubieńcem - szkoda, że go wycofują:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapachu girlandy się obawiam - dostałam go w święta, ale jeszcze nie odpalałam. Candy cane lane za to wpadł w moje gusta, podobnie jak Snowflake cookie, aczkolwiek gdy go za dużo włożę do kominka czy za długo palę to faktycznie mdlący..

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja miałam ten 2 ogólnie jestem zadowolona z nich. Teraz testuje woski które ma sklep Prezent z Pomysłem jak na razie zapach Truskawka ze śmietaną się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Snowflake cookie nie byłam w stanie strawić, to było dla mnie coś okropnego!
    A Silver Birch mam w postaci dużej świecy <3

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam zapach - girland świątecznych bo pachną choinką i SILVER BIRCH

    OdpowiedzUsuń