niedziela, 4 sierpnia 2013

Lierac- Huile Sensorielle ... czyli wielka moc w małym szkiełku :)

Tak pomyślałam że pokazuje wam tutoriale z maseczkami i w każdej mieszam z z tajemniczym olejkiem Lierac o którym w sumie nic wam nie mówiłam !! :( o ja zła i niedobra.

W takim razie się poprawiam i przedstawiam słynny już na moim blogu Olejek Lierac - Huile Sensorielle !
Wielka moc w małym opakowaniu !
EDYCJA LIMITOWANA


Pełnowymiarowe opakowanie skrywa 100 ml złotego olejku , natomiast ja pokaże wam moją mała kompaktową wersje, idealną do torebki :) ( 15 ml )


Jest to zmysłowy olejek z 3 kwiatami  do skóry i włosów. 
Stanowi wyjątkową mieszankę unikalnych olejków roślinnych i subtelnych białych kwiatów.
Bursztynowy olejek o niezwykle zmysłowym zapachu i lekkiej, delikatnej i jedwabistej konsystencji, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy.
Dzięki wysokiej zawartości NNKT ( niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych ) oraz witamin i flawonidów niezwykle skutecznie chroni skórę i włosy przed odwodnieniem i atakami wolnych rodników.

Głównymi składnikami są : 

- olej arganowy - regeneruje, odżywia i chroni skórę przed atakami wolnych rodników.
- olej z pestek winogron - działa kojąco, regeneruje skórę i włosy.
- olej ze słodkich migdałów - łagodzi podrażnienia, zapobiega wysuszeniu skóry i włosów.
- olej z orzechów laskowych - remineralizuje, odżywia i koi.
- ekstrakt z jaśminu - relaksuje i sprzyja harmonii ciała i umysłu. Wzmacnia i upiększa włosy.
- wyciąg z gardenii - tonizuje skórę, relaksuje ciało i umysł.
- olejek z kamelii - przywraca włosom blask i witalność oraz pomaga zwalczyć oznaki przedwczesnego starzenia się skóry.


Sposób użycia :
Stosować na wilgotną lub suchą skórę i włosy.

Rytuał Piękna - często spotykany w Salonach Spa :) to nic innego jak odprężająca kąpiel w pięknie pachnących, tajemniczych olejkach :) Niedawno Lierac odsłonił rąbka tajemnicy że jednym z olejków jest własnie wyżej wspomniany Huile Sensorielle ! :D dodany do kąpieli zmienia  się w mleczko o właściwościach zwiększających i ochronnych. Przy czym subtelnie pachnie zapewniając chwile przyjemności i relaksu. :))


Ogólnie moim skromnym zdaniem olejek jest fantastycznym nawilżaczem !! Mój wakacyjny faworyt, bo w zimę na pewno nie będę tak wystawiała się na promienie słoneczne haha ;D
Zamknięty w szklanym opakowaniu, oprócz tego że prezentuje się bardzo ekskluzywnie, dodatkowo pachnie dość świeżo i kwiatowo ale bardzo delikatnie ;)
Znalazł u mnie zastosowanie nie tylko jako zamiennik wody w glinkach, ale także dodaje kilka kropel do miseczki i mieszam z ulubionym balsamem do ciała. Taka mieszanka jest bardzo nawilżająca, co w przypadku mojej skóry, która przez moje ostatnio częste wylegiwanie się na słońcu przesuszyło ją i najzwyczajniej w świecie się łuszczy i kruszy :( 
Wiem że można dodawać go do kąpieli ( Rytuał Piękna ), jednak z racji tego że nie lubię się wylegiwać w wannie , nie miałam okazji sprawdzić jego właściwości na skórze w czystej postaci. To samo tyczy się olejku na włosach ale na pewno to za jakiś czas się zmieni :PP obiecuje.

Generalnie na zakończenie powiem że polecam wszystkim którzy mają problem z bardzo suchą skóra tak jak ja.. :) 
Innych właściwości dla niego jeszcze nie znalazłam ale to kwestia czasu :D 

Cena : 
ok. 80-100 zł / 100 ml w zależności ad apteki, sklepu internetowego itp.
EDIT w SuperPharm obecnie trwa promocja i dostępny jest za 79.99 zł :D 

16 komentarzy:

  1. Pierwszy raz go widzę, ale cena troszeczkę odstrasza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest meega wydajny ;p na jednym ze zdjęc widać ze jest go wiecej niż połowę ;p a uzywam do od 10 czerwca codziennie na noc na usta bo swietnie nawilża i do tego po 3-4 krople do maseczek i do balsamu i zobacz ze ledwo co się zuzyło :D

      Usuń
  2. a mnie po nim szczypie pysk;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam też tę tyci wersję tego olejku, leży w szafce, ale skoro tak kusisz, to chyba się w końcu zapoznam z nim bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wstyd że on tam sam leży ;p ale serio w połaczeniu z balsamem jest meega nawilżający..
      nie wiem co zorbie jak mi się skonczy.. :(

      Usuń
  4. czuję się skuszona...niedobra Izabela:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja byłam zachwycona jego zapachem, ale ze względu na tłustą cer, po jego stosowaniu na buzi wyskakiwały mi straszliwe wypryski-więc oddałam mamie, której skóra jest lepiej przystosowana do tego typu produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. o popatrz, a ja jeszcze się do niego nie dobrałam, i stoi sobie, czeka na swój czas, a powinien właśnie teraz spełniać swoje zadanie...
    ale dobrze, ze wpisałaś o tej wydajności, bo pewnie, jak to ja, wylałabym pół butli na włosy i uznałabym, że fajny, ale mało ;)

    pozdrawiam, Cholera Naczelna z 4cholery.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem niesamowicie ciekawa jego zapachu :)
    Pozdrawiam,
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam ten olejek ;) a ten zapach...mmmm ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja z innej beczki, przeczytał na blogu Cosmo Freak, że szykujesz spotkanie blogerek z chęcią bym się na takie wybrała jeśli mogę?:)Jeszcze nie byłam na żadnym spotkaniu,a z chęcią poznałabym inne blogerki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No coś tam szykuje ;p ale to na razie moje plany ;p
      więcej info w krótce ;)

      Usuń
    2. dzięki za odpowiedź, w takim razie czekam na info:)

      Usuń
  10. zaciekawiłaś mnie tym olejkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Skusiłabym się na ten olejek, szczególnie to maseczek..Tylko ta cena..

    OdpowiedzUsuń